Steffen Moller to niemiecki aktor, pisarz i kabareciarz, który na stałe mieszka w Polsce i świetnie czuję się na naszej estradzie.

Polacy poznali go w programie prowadzonym przez Monikę Richardson - "Europa da się lubić". Występowal w nim od samego początku, był obecny także w ostatnim odcinku. Skąd sympatia do Polski – można by się nad tym długo zastanawiać. A wyjaśnienie jest banalne. Artysta podczas studiów w Berlinie wyjechał na dwutygodniowy kurs języka polskiego do Krakowa. Miasto i ludzie zauroczyli go na tyle, że od razu po ukończeniu Uniwersytetu przeprowadził się na stałe do Polski – do Warszawy. Wstęp do polskości nie był łatwy. Na początku pracował, jako Native Speaker, nauczyciel języka niemieckiego w Liceum im. Królowej Jadwigi w Warszawie oraz jako wykładowca tegoż języka na Uniwersytecie Warszawskim. W wolnych chwilach pieczołowicie ćwiczył słownictwo i wymowę języka polskiego. Jego rozrywką językową stał się jeden z najbardziej znanych polskich łamaczy języka W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie. Poprzez działalność artystyczną zdobył Telekamerę, Wiktora. Ponadto odebrał z rąk ministra Radosława Sikorskiego w grudniu 2009 Odznakę Honorową "Bene Merito". W latach 2002-2007 dołączył do obsady popularnego serialu telewizyjnego "M jak miłość".

Najlepiej przekonać się o jego licznych talentach można podczas jego własnego występu, bądź uczestnictwa w imprezie, którą prowadzi.